15.12.2015 Kasprowy Wierch – tekst i zdjęcia Michał Sośnicki
… o 11-tek zerkam na kamerkę w internecie, usytuowaną na Kasprowym Wierchu i… już wiem że chciałbym tam być 🙂 Szybkie pakowanie, zgoda od żony i 13.30 wsiadam do wagonika w Kuźnicach. Kupuję bilet góra – dół, ale biorę pod uwagę że jeśli warunki dopiszą – nie skorzystam z biletu powrotnego…
Kiedy wysiadam z wagonika na Kasprowym, wiele wskazuje na to iż jednak z powrotem będę schodził. Mgły w dolinach, słońce nieśmiało przebija się przez niezbyt gęstą warstwę chmur… Jak to jednak w górach, a w szczególności w Tatrach bywa – pogoda zmienia się bardzo szybko… 15 minut przed zachodem słońca, niebo zanosi się szczelnie chmurami i w sumie się cieszę że nie będę musiał schodzić do Kuźnic 🙂
Chwilę wcześniej spotykam Marcina, który też przyjechał robić zdjęcia, jednak 30 minut później niż ja i warunki miał już znacznie gorsze…
A działo się sporo – może nie do końca tak jakbym sobie wymarzył ale jednak…
Od lewej: Grań Hrubego, Krywań, Wielka Kopa Koprowa i Rycerowa Kopa. |
Wyraźnie górujący nad wszystkimi szczytami – Krywań, narodowa góra Słowaków. |
Wielka Kopa Koprowa, a przed nią Rycerowa Kopa. Cicha Dolina Liptowska pięknie przykryta morzem mgieł… |
… |
Tatr Zachodnich prawie nie widać… |
… |
Zbocza Pośredniej Magury Rycerowej „skąpane” w mgłach… |
Wielka Brdarowa Grapa, wystaje delikatnie spod nich… |
A Krywań cały czas króluje nad okolicą… |
Bystra, Kamienista – Tatry Zachodnie toną w mgłach… |
Wielka Brdarowa Grapa… |
Wielka Brdarowa Grapa… |
Tatry Zachodnie… |
Jest pięknie… |
Dla takich chwil warto tu być… |
Wielka Brdarowa Grapa |
Wielka Brdarowa Grapa – to ona jest dziś, głównym punktem zainteresowania autora 🙂 |
Pośrednia Magura Rycerowa i przed – Rycerowa Kopa. |
… a z prawej wystaje – jakże by mogło być inaczej! – Wielka Brdarowa Grapa 🙂 |
Krzesanica, Małołączniak i Kopa Kondracka. |
A dla odmiany… Wielka Brdarowa Grapa 🙂 |
Wielka Brdarowa Grapa – to ostatnie widoki tego popołudnia… Chwilę potem zachmurzy się zupełnie… |
Ostatnie spojrzenia na Krywań… |
… i pora wracać… A dziś rano, patrząc na kamerkę na Kasprowym, mgły były w dolinach a niebo bezchmurne… |
O autorze: Michał Sośnicki jest rodowitym krakowianinem, od kilku lat mieszkającym w Zawoi. Fotografuje od 6 lat. Absolwent Kursu Fotografii Artystycznej Zbyszka Pozarzyckiego w Krakowie. Tematem przewodnim jego prac jest krajobraz, pejzaż oraz architektura – głównie drewniana. Stara się fotografować wyjątkowe, magiczne momenty w ukochanych górach. Często pokazuje świat nieco inaczej…
Blog autora www.sosnicki.blogspot.com