Małopolska to jeden z najpiękniejszych i najciekawszych regionów w Polsce. Zachwycające krajobrazy, piękne zabytki oraz bogata kultura i tradycje co roku przyciągają miliony turystów z kraju i zagranicy. Co więcej ten wspaniały region ma świetna kuchnię, którą warto odkryć i zasmakować!
Bogactwo smaków
Podróżując po Małopolsce, niemalże w każdym jej zakątku można natknąć się na lokalne, smaczne potrawy. Większość osób zapewne zna oscypka, bryndzę podhalańską, śliwowicę, kremówki papieskie czy obwarzanka krakowskiego, ale to tylko początek na liście tutejszych specjałów. Niektóre z nich wyemigrowały nawet za ocean – ogromną popularnością w Nowym Yorku cieszy się bajgiel z Kazimierza! Ilość produktów regionalnych z Małopolski jest ogromna. Tylko na liście produktów tradycyjnych publikowanej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ochroną objęto kilkaset produktów z Małopolski! Wśród nich znalazły się smakołyki takie jak: kiełbasa lisiecka, boczek duszony w piwie, Polska fasola z orzełkiem, Orawskie zawijańce weselne czy siuśpaj.
Niezwykłe historie
Wiele małopolskich produktów i potraw ma długą historię, a przepisy i sposób ich wytwarzania przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Przykładem tego może być maczanka krakowska, którą można nazwać lokalnym burgerem. Pieczony schab podany w bułce obficie oblanej sosem. Potrawa swoje pochodzenie zawdzięcza bogatym ucztom z przeszłości, po których zostawało mnóstwo mięsiwa i sosów. Ciekawą potrawą ze stolicy Małopolski jest także żurek po krakowsku. Tradycja kiszenia żuru i przyrządzania z niego zup sięga w Krakowie aż XIII w. W zależności od okresów przygotowywano wersję postną na grzybach lub mięsna na kiełbasie obie podawane z jajkiem bądź ziemniakami. Inną niezwykłą krakowska potrawą jest kumpir. Danie wywodzi się z Turcji i składa się z pieczonego, sporych rozmiarów ziemniaka, podawanego z różnymi dodatkami jak masło, ser żółty, boczek czy kurczak.
Obszar słynący z tradycji i kultury to także Podhale. Bogata kuchnia góralska, jakże odmienna od krakowskiej sprawia, że kuchnia małopolska jest niezwykle zróżnicowana. Oprócz fantastycznych serów góralskich takich jak oscypek, bundz czy bryndza na uwagę zasługują też wyjątkowe potrawy. Jedną z najbardziej znanych jest bez wątpienia kwaśnica – zupa na bazie kiszonej kapusty z dodatkiem mięsa. Podaje się ją z chlebem lub ziemniakami. Kolejnym ciekawym daniem góralskim są Moskole – czyli wypiekane na blasze placki na bazie ugotowanych ziemniaków, mąki i jajka. Swoją nazwę i pochodzenie zawdzięczają przybyłym tu podczas I Wojny Światowej jeńcom rosyjskim. Na szczególną uwagę zasługuje też niedoceniana jagnięcina podhalańska. To niestety nie cieszące się zbytnią popularnością mięso ma niezwykłe walory smakowe.
Na poszukiwaniu smaków
Nie sposób tutaj wymienić wszystkich regionalnych dań i produktów, ale na pewno warto je skosztować. Dobrą ku temu okazją jest Małopolski Festiwal Smaku. Coroczna impreza, której półfinały odbywają się w kilku miastach Małopolski, a finał w Krakowie. Festiwal od lat przyciąga wielu producentów lokalnych produktów oraz liczne grono degustujących. Można wówczas odbyć prawdziwą kulinarną podróż po różnych zakątkach naszego regionu i zasmakować tutejszych smakowitości.
Małopolskich smaków można też szukać w restauracjach. Lokale łatwo znaleźć w Internecie, a przy okazji sprawdzić opinię o klimacie i serwowanych tam daniach. Szybkie i sprawne odnalezienie takiego miejsca umożliwia m. in. – Pyszne.pl . Wiele restauracji oferuje obecnie jedzenie z dowozem. Dzięki temu aby zasmakować regionalnej kuchni nie trzeba nawet wychodzić z domu. Wystarczy skorzystać z serwisu internetowego lub aplikacji mobilnej pyszne.pl na Androida by zamówić jedzenie online.
Korzystanie ze wspomnianego serwisu jest niezwykle proste i intuicyjne. Na stronie głównej należy podać adres, system automatycznie wskaże tylko te lokale, które oferują dowóz we wskazanej lokalizacji. Zamawianie dań ułatwiają oceny i opinie innych użytkowników. Płatność za zamówione jedzenie możemy również dokonać online lub tradycyjnie gotówką przy odbiorze. Może zamiast kolejnego kebabu lub schabowego podczas przerwy obiadowej w pracy warto więc zamówić maczankę krakowską lub pieczoną jagnięcinę?
Polecamy i życzymy smacznego!
Artykuł powstał przy udziale portalu Pyszne.pl