Relacja z wyprawy na Czerwone Wierchy.
Czerwone Wierchy to zespół czterech szczytów znajdujących się w ciągu głównego grzbietu Tatr. Biegnie po nich granica słowacko-polska. Położone są ponad dolinami: Cichą, Tomanową, Tomanową Liptowską, Kondratową, Małej Łąki i Miętusią i Kościeliską.
Czerwone Wierchy składają się z następujących szczytów:
Ciemniak – (2096 m n.p.m)
Krzesanica – (2123 m n.p.m)
Małołączniak – (2096 m n.p.m)
Kopa Kondracka – (2005 m n.p.m)
Budowa Czerwonych Wierchów jest dość zróżnicowana geologicznie. Trzon masywu zbudowany jest ze skał osadowych (wapienie i dolomity), a wierzchołki przykryte są płaszczem skał krystalicznych (granity i gnejsy).
Nazwa Czerwonych Wierchów pochodzi od czerwono-brązowej barwy ich stoków, jaką nadaje im roślina o nazwie sit skucina, która jesienią, a często już w połowie lata przebarwia się na czerwono. Oprócz niej murawę tworzy boimka dwurzędowa i kosmatka brunatna. W związku z urozmaiconym podłożem geologicznym bardzo różnorodna gatunkowo jest też roślinność Czerwonych Wierchów – rosną tutaj zarówno rośliny wapieniolubne, jak i kwasolubne. (Wikipedia)
Poniższe zdjęcia są z trasy Przysłup Miętusi – Małołączniak – Ciemniak – Dol. Kościeliska
Czerwone Wierchy widziane z Przysłupu Miętusiego schowane w chmurach
Początkowo łatwy i przyjemny szlak zmienił się w trasę po kamienistym źlebie:
Następnie pojawiły się łańcuch, co w Tatrach zachodnich jest dość niespotykanym widokiem:
ale za to można było zobaczyć cuda natury, jak te kwiatki rosnące na skale…
Ze szczytu można było podziwiać piękne widoki, na Podhale..
Tatry Wysokie…
i Orlą Perć.
Po Czerwonych Wierchach chodzi się już dość przyjemnie. Małołączniak i Kopa Kondracka.
Kopczyki z kamieni na Krzesanicy.
kwiaty na Ciemniaku.
Widok z Ciemniaka na Tatry Zachodnie. Dol. Kościeliską, Błyszcz, Bystrą i Starorobocianski.
Czerwone Wierchy widziane z czerwonego szlaku do dol. Kościeliskiej
Żleb z niebieskim szlakiem na Czerowne Wierchy, z tyłu Giewont.
Malowniczy widok, na koniec:
Zdjęcia: Łukasz Kurbiel