KulinariaProdukty tradycyjne

Suska sechlońska

Tradycja suszenia śliw w okolicy Gminy Laskowa i okolicy ma długoletnią historię. Tylko udokumentowane tradycje sadownicze liczą cztery wieki, a bez wątpienia jest to dłuższy okres. Jan Długosz wymienia Sechnę (Sechlnę) jako wieś należącą do kościoła parafialnego w Ujanowicach (majątku Klarysek ze Starego Sącza), której nazwa pochodzi od tradycji suszenia śliw: „sechnie” – suszenie. Dawniej suszenie-wędzenie dymem było jedną z najskuteczniejszych metod utrwalania żywności.

Podwędzanie i podsuszanie śliwek w suszarniach odbywa się gorącym dymem, co odróżnia „suskę sechlońską” od śliw suszonych gorącym powietrzem. Dym nadaje owocom niepowtarzalny kolor, aromat i smak

Tradycja:

Sadzenie śliw oraz ich suszenie według opowieści wzięło się od miejscowego proboszcza, który zadawał swoim parafianom jako pokutę sadzenie kilku lub kilkunastu drzew owocowych (jabłonie, czereśnie, grusze) w zależności od wyznanych na spowiedzi grzechów. Jednak na mało żyznych glebach drzewa rosły słabo i źle owocowały. Probosz nakazał więc sadzić śliwy. Drzewa zaczęły dobrze owocować, a ludzie wbrew woli proboszcza, zaczęli wykorzystywać owoce do produkcji śliwowicy. Skutkowało to szerzeniem się pijaństwa. Zatroskany losem swoich parafian proboszcz razem ze swym wikarym postanowili, że śliwy będą dalej sadzone ale owoce będzie się suszyć – z suszonych śliwek nie da się zrobić śliwowicy. Tradycja zapoczątkowana przez proboszcza jest kontynuowana po dziś dzień i przekazywana z pokolenia na pokolenie. Dawniej licznie występujące tu sady dawały dobre zbiory owoców, które należały wówczas (gdy nie było ziemniaków) do ważnych dla ludności środków żywności. Spożywano jesienią i zimą, surowe, suszone lub kwaszone. Powidła ze śliw wyrabiano już w XVII wieku.

Wytwarzanie:

Obszar geograficzny, na którym wytwarzana jest „suska sechlońska” obejmuje 239,55 km2 i położony jest na terenie czterech gmin: Laskowa, Iwkowa, Łososina Dolna i Żegocina. W krajobraz obszaru geograficznego wpisane są charakterystyczne suszarnie zaprojektowane i zbudowane przez mieszkańców tego obszaru, których konstrukcja dostosowana jest do tutejszego ukształtowania terenu. Na wyznaczonym obszarze obejmującym cztery gminy znajduje się aż 677 suszarni.

Dawniej gospodarze korzystali z tzw. „luftówek”. Była to konstrukcja wbudowana w ziemię, która nad ziemią miała tylko dach i około 20-30 centymetrów ściany. Jej główną częścią był, od którego wzięła nazwę, podziemny tunelów – „luft”, na końcu którego znajdowało się palenisko.

„Obecnie suszarnia składa się z podmurówki, w obrębie której znajduje się palenisko, oraz osłoniętej komory, w której umieszczony jest ruszt z drewnianych lasek. Przeciętna wielkość takiej komory ma wymiary od około 2 m szerokości i od około 3,5 m długości. Przez środek komory przebiega stragaż (drewniana przegroda), który dzieli komorę na dwie części. Dolna część komory – ruszt wyłożony jest przylegającymi do siebie drewnianymi laskami bez sęków o szerokości 4 cm, wysokości 3 cm i długości ok. 1 m. Laski umieszczane są na jednym poziomie. Dzięki właściwemu ułożeniu lasek na wysokości około 180 cm nad paleniskiem obieg dymu i ciepłego powietrza jest samoistny. Komory suszarni są zamykane drewnianymi drzwiami, które służą do zasypywania suszarni śliwkami oraz zabezpieczają przed utratą ciepła i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Pod każdą komorą umieszczony jest piec-palenisko. Budowlę zabezpiecza dwuspadowy dach. Najczęściej występują suszarnie dwu i trzykomorowe, można jednak spotkać suszarnie jednokomorowe jak również pięcio­ komorowe. Temperatura w suszarni przy produkcji suski sechlońskiej wynosi od 45 °C do 60 °C.Śliwki podlegające procesowi suszenia i wędzenia zsypywane są w warstwę o grubości od 30 do 50 cm. Za pomocą specjalnej łopaty producenci raz dziennie odwracają masę suszących się śliwek. Czas trwania tego procesu wynosi od 4 do 6 dni i uzależniony jest od grubości warstwy śliwek. Taki sposób suszenia i wędzenia śliwek wynika z lokalnych umiejętności tutejszych producentów”1.

Dziś w dalszym ciągu można spotkać liczne tradycyjne suszarnie, ale coraz powszechniejsze stają się nowoczesne suszarnie w których śliwy suszy się „na ciepło”. Mimo zastępowania tradycyjnych suszarni nowymi, sposób przetwarzania owoców od lat pozostaje ten sam. Zaraz po zbiorach owoce podsusza się partiami i składuje w workach. Gdy podsuszony jest już cały zbiór, wsypuje się go ponownie na ruszt i dosusza.

Wygląd i smak:

W zależności od odmiany (Węgierki, Promis, Tolar, Nektawit, Valjevka i Stanley) śliwki mają od 1,5 cm do 4,5 cm. Ich kształ jest nieregularny, zbliżony do owalnego, z widoczną na przekroju pestką. Owoc pokryty jest pomarszczoną skórką (ciemnobrązowa przechodząca w czarny), a w środku ma pestkę otoczone mięsistym miąższem. W smaku owoc jest słodki, z wyczuwalnym posmakiem wędzenia i ma charakterystyczny zapach wędzenia.

Ciekawostki:

Suszenie i wędzenie w tym regionie jest tak popularne, że powstawały różne pieśni i wiersze nawiązujące do tej tradycji – np. stara przyśpiewka:
„… Oj Sechna, Sechna ty skopciała wiosko, gdyby nie suszarnie byłabyś stolicą …”

 

8 października 2010 r., suska sechlońska wpisana została do rejestru Chronionych Oznaczeń Geograficznych (ChOG).

28.11.2006 sucha sechlońska została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych

 

źródła:
http://www.minrol.gov.pl
1 Wniosek rejestracyjny suchej selońskiej do rejestru Chronionych Oznaczeń Geograficznych (ChOG).

Podobne wpisy

Jabłko z Raciechowic

Łukasz Kurbiel

Wędzony karp zatorski

Łukasz Kurbiel

Sądeckie piwo z perzu

Łukasz Kurbiel

Ta strona korzysta z plików cookie. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuj Czytaj więcej