Tekst i zdjęcia Michał sośnicki – 26.03.2015 Dolina Chochołowska oraz Krowiarki nad Chochołowem.
„Krokusowe szaleństwo”, niebawem się rozpocznie 🙂 Zobaczycie mnóstwo fotografów w Dolinie Chochołowskiej, na Kalatówkach, w Gorcach… A ja korzystając z urlopu, zezwolenia od żony ;), ruszyłem dziś rano – w ich poszukiwaniu, na Podhale i do Doliny Chochołowskiej. I… są! 🙂 U wylotu Doliny, co prawda więcej śniegu niż krokusów ale mnie i tak ucieszyły! 🙂
Natomiast na Krowiarkach, nad Chochołowem, jest ich już całkiem sporo 🙂
Krokusy u wylotu Doliny Chochołowskiej…
Śniegu jeszcze sporo…
Na Krowiarkach jest znacznie więcej kwiatów…
W pracy… choć sucho nie jest to warto się położyć by być bliżej natury 😉